Ani historia alternatywna, ani kontynuacja TrylogiWsłuchaj się w słowa opowieści o bitwie pod Batohem. Zwanej staropolskim Katyniem. Objętej zmową milczenia historyków i dawnych pamiętnikarzy. Oto zapis zdarzeń poprzedzających najstraszniejszą klęskę w dziejach Rzeczypospolitej...Komuda zaprasza do XVII-wiecznej Rzeczpospolitej, opisanej bez upiększeń. Krwawe waśnie, zemsta, zdrada, szpiegostwo i dyplomacja splatają się w sugestywną wizję świata jednocześnie pięknego i śmiertelnie niebezpiecznego - Andrzej Pilipiuk.Bohaterowie z krwi i kości, kochający i nienawidzący pełną piersią. Mordujący w pijanym szale, a jednocześnie pełni głębokiej wiary w Boga. Zajmująca fabuła, nietuzinkowe postaci, wszystko w przejmującej scenerii Dzikich Pól, spowitych dymem płonących chutorów i rozbrzmiewających jękami mordowanych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jam Jacek Dydyński, kiedyś szlachcic, polski pan. Teraz banita wyjęty spod prawa! Tyle znaczyłem, co szabla, którą najmowałem za złoto magnatów. Dziś nie mam nic! Dworu, rodziny. Straciłem młodość w zwadach, pojedynkach. Wzgardzony, wyśmiewany, oddaję szablę, co kiedyś służyła hetmanom - na usługi pięknej kurtyzany. Stworzenia - jak mówią - bez duszy. Zabić je - ot jak świecę zgasić. Ja jednak wiem, że to nieprawda... Bo zamieniłem szlachecką fantazję... Na miłość ladacznicy. Dziś zagram o nią w kości z samą panią Śmiercią.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Krótkie streszczenia nie są w stanie oddać najważniejszych zalet "Czarnej bandery", bo liczy się tu przede wszystkim odpowiednio wystylizowany język, jakim te sześć nowel napisano, interesujący, pełnokrwiści bohaterowie oraz mnogość fabularnych niespodzianek, którymi Komuda sypie z rękawa w każdej z historii. Mógłby coś takiego napisać sam Juliusz Verne - gdyby tylko bardziej lubił kląć i nurzać się w opisach krwawej rozróby. (Bartłomiej Paszylk "Newsweek"). Wartka akcja, ciekawa intryga, pasjonujące opisy walk i manewrów żaglowców, krwawych zmagań ich załóg, pirackich obyczajów i zaskakujące epilogi każdej z nowel składających się na treść książki, nie pozwalają się od niej oderwać. Ale ostrzegam - to twarda, męska literatura! Nie dla dobrze wychowanych panienek. (Prof. Jacek Czajewski jachtowy kapitan żeglugi wielkiej).
Paryż Villona to miasto niebywałe. Barwne i mroczne. Wielkie i występne. Wziosłe i upadłe. Wyrywające się ku smakowaniu drobnych radości życia i spadające w błoto grzechów, grzeszków, małostek. Zachwytem dla jego mrocznych tajemnic i prawd o ludzkim gatunku, ledwie jeszcze skrywanych pod cienką warstwą budzacej się cywilizacji zachodniej, zaraził mnie mój mentor Bronisław geremek. Zdaje się, że zaraził też Jacka Komudę, dotychczas arcypolskiego autora stawiającego pomniki Sarmatom, a teraz piewcę paryskich radości i trosk życia. Komuda spróbował ożywić prawdę o ówczesnym Paryżu, którą Bronisław geremek przywrócił Polakom i Europejczykom. I mu się udało. Paryż Villona rzeczywiście żyje na łamach tej książki. Jacek Żakowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Literacki hołd dla bitwy pod GrunwaldemZmierzch epoki rycerskich ideałówJest 18 września 1454. Rycerstwo polskie ponosi krwawą klęskę na polu bitwy pod Chojnicami. Triumfuje taktyka i sprawność krzyżackich jednostek najemnych; to ich zemsta za Grunwald.Młody rycerz Bolko z Rożnowa, wnuk słynnego Zawiszy Czarnego cudem unika śmierci. Splot wydarzeń ciska go jednak w paszczę wojny wywiadów, intryg ludzi, którzy rycerski honor i kodeks uważają za uciążliwy przeżytek.
UWAGI:
U góry okł.: W huku zderzających się pancerzy, kwiku oszalałych koni, zgrzycie toporów i mieczy - rodzi się nowe. Brutalnie i skuteczne. Przyłącz się! Lub giń!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Że bibmbrownik i psychol? Gdyby ktoś jeszcze uważał Wędrowycza za degenerata i społecznego pasożyta przypominamy, że to właśnie on ochronił ludzkość przed Golemem i skrzyżowaniem wąglika z chorobą wściekłych krów. Dzięki Jakubowi doszło do obrad Okrągłego Stołu, a w 1948 uratował św. Mikołaja przed komunistami. Wędrowycz poi, żywi, ubiera, Wędrowycz nigdy nie umiera. Właśnie rusza na podbój stolicy.